wtorek, września 16, 2003

koniec urlopu ;( pierwszy dzień w pracy... ale wieczorem karaoke... tak mi się nie chciało, a okazało się całkiem fajnie... ktoś mnie pozapisywał na tyle piosenek... nawet trochę udało mi się Białą Flagę zaśpiewać... i na koniec Purple Rain próbowałem, ale słyszałem to tylko kilka razy, a zamiast tekstu na ekranie były krzaczki...

Brak komentarzy: