"Popularny piosenkarz zamierza zrewolucjonizować polski rynek fonograficzny. Będzie sprzedawał płyty w niższych cenach w ramach projektu "Ruch i Muzyka". Tańsze albumy już wkrótce pojawią się we wszystkich kioskach."
Najpierw Chojnacki (podwójny album za 20 PLN) - choć jego ceniłem za czasów wczesnego De Mono, a teraz Wiśniewski? mam zostać fanem Wiśniewskiego - może jako biznesmena tylko :)
piątek, grudnia 01, 2006
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz