Peer2Mail potrafi dzielić pliki na części nie większe niż 10 MB, nie musieliśmy się więc martwić, że nasza "poczta" zostanie odrzucona. Po wpisaniu adresu e-mail, pod który miał być wysłany plik, a także opcjonalnego hasła, musieliśmy określić metodę przesyłu danych.
Do wyboru mieliśmy trzy: bezpośrednią (Direct Send), przez MAPI oraz za pośrednictwem serwera SMTP. Wybraliśmy tę pierwszą. Z wysłaniem automatycznie podzielonego pliku na konto nie mieliśmy problemów, co obrazuje poniższy zrzut ekranu.
Peer2Mail
Problemy zaczęły się, kiedy postanowiliśmy pobrać wysłany przez nas plik. W tym celu należało skorzystać z wbudowanej w Peer2Mail przeglądarki. Okazało się, że da się z jej pomocą surfować po Internecie, ale na konto w portalu Gazeta.pl zalogować się nie sposób.
piątek, lutego 25, 2005
Subskrybuj:
Posty (Atom)